Festiwal Kamera Akcja. Pierwszy festiwal filmowy, na którym byłam w swoim życiu. Najlepszy festiwal filmowy jaki znajdziecie w Polsce. Krótki - bo trwa niecałe cztery dni - więc nie ma problemu z wzięciem w pracy urlopu. Ciekawy - bo, jak co roku, wartych obejrzenia filmów w harmonogramie jest mnóstwo, a do tego dochodzą jeszcze warsztaty, spotkania i panele dyskusyjne. I do tego wszystkiego świetna, przyjazna atmosfera. Drugiego takiego festiwalu ze świecą szukać.
FILMY
Jak co roku, filmy podzielone są na kilka sekcji filmowych. W tym roku można wybierać spośród: Krytycznych premier (czyli filmów pokazywanych premierowo i przedpremierowo), Głosu krytyków (czyli filmów przywiezionych z największych światowych festiwali), Nowego Kina Rumuńskiego, filmów z Korei Południowej (tutaj gorąco polecam Wam Zombie Express), filmów Piotra Stasika, Agnieszki Smoczyńskiej i Denisa Villeneuve'a. Do tego wszystkiego Niemiłość - najnowszy film Andreya Zvyaginsteva na otwarcie oraz Łagodna Siergieja Łoźnicy na zamknięcie festiwalu. Nie można też zapomnieć o wisience na torcie, czyli VHS HELL LIVE - filmie, podczas którego posłuchać można lektora, który "tłumaczy" dialogi na żywo. Jak raz pójdziecie, to pokochacie :)Pełny harmonogram znajdziecie TUTAJ.
DYSKUSJE
Do tego cztery panele dyskusyjne podczas których można posłuchać wypowiedzi ciekawych ludzi na ciekawe tematy. Warto iść, poznać opinie innych, wtrącić swoje trzy grosze. Tym bardziej, że w momencie, kiedy obywają się dyskusje, na festiwalu nie dzieje się nic innego. A wiedzy przecież nigdy za wiele :)Standardowo, zaplanowane są cztery panele, po jednym na każdy dzień: (Post)krytyka czy krytyka w postach?, VOD vs Kino. O polityce w dystrybucji, Prepromocja. Filmy, których nie ma, Kurs na trend. Inwazja na Chiny. Mnie interesują na pewno trzy pierwsze, a na czwarty i tak pójdę, bo może się przy okazji czegoś nowego i ciekawego dowiem.
Pełną informację znajdziecie TUTAJ.
WARSZTATY I SPOTKANIA
Jak co roku, przebierać można także w warsztatach. Są warsztaty o tworzeniu teledysków, o różnicach między krytykiem a blogerem, o programowaniu festiwali, śniadania z książką, producenckie i scenariuszowe case study. Do tego spotkania z twórcami, m.in. z Piotrem Stasikiem, Agnieszką Smoczyńską czy Agatą Kuleszą. Jest z czego wybierać.Pełną informację znajdziecie TUTAJ i TUTAJ.
Jednak największą zaletą Festiwalu Kamera Akcja jest atmosfera. Zjeżdżają się do Łodzi krytycy, zjeżdżają się blogerzy filmowi. Można spotkać się z ludźmi, z którymi widzimy się raz do roku na FKA właśnie. Podejść, zaczepić, zagadać gdzieś w korytarzu, między jednym seansem a drugim. Albo iść na afterparty i pogadać przy piwie.
Jak co roku, harmonogram jest napięty. Trzeba starannie przemyśleć każdy film i każde warsztaty, bo jak wybrać między słuchaniem przez 2 godziny swojego ulubionego krytyka filmowego, a obejrzeniem przedpremierowo filmu, na który się czekało od kilku miesięcy... Będzie ciężko... Już się nie mogę doczekać :)
Odliczam godziny! <3
OdpowiedzUsuń