...

niedziela, 2 października 2016

7 powodów, dla których warto przyjechać na 7. FKA...

Witam wszystkich bardzo serdecznie po tak długiej przerwie. Mamy październik, a to może oznaczać tylko jedno. Już za kilka dni Festiwal Kamera Akcja! Festiwal odbędzie się już po raz siódmy, przy czym dla mnie to będzie już chyba piąte z nim spotkanie. I jest to zdecydowanie mój ulubiony festiwal filmowy. Dlaczego? Z okazji 7. edycji przygotowałam dla Was 7 powodów, dla których warto przyjechać na tych kilka dni do Łodzi.



1. LUDZIE
W FKA najfajniejsze jest to, że masz okazję poznać ciekawych ludzi o podobnych jak Ty zainteresowaniach. Możesz wyjść zapalić, zaczepić kogoś pytaniem jak mu się podobał dany film i już znajomość gotowa. W korytarzach kina możesz dostrzec swoich ulubionych krytyków filmowych, podejść do nich i zwyczajnie porozmawiać. Ja już się nie mogę doczekać na kolejne spotkanie z moimi ulubionymi blogerami filmowymi. A blogerów też na festiwal przyjeżdża sporo. FKA jest chyba jedynym takim festiwalem w Polsce, gdzie rzeczywiście filmy schodzą na dalszy plan, ważniejsze są o filmach rozmowy.




2. AFTERPARTY
Gdzie najłatwiej poznać nowych ludzi? Pewnie przy alkoholu. Organizatorzy festiwalu wyszli więc na przeciw wszystkim osobom, które po ostatnim seansie i tak szły do jakiegoś pubu i od kilku lat organizują swoje własne afterparty, na którym można już na luzie, przy kilku piwkach porozmawiać o filmach z uczestnikami festiwalu, z blogerami, z krytykami, z samymi organizatorami. Jednym słowem - z kim tylko chcecie. 




3. TERMIN
Nie chodzi mi tu o termin jako datę odbywania się festiwalu, bo jednak przyjemniej było jeszcze kilka lat temu, kiedy festiwal odbywał się w maju. Chodzi mi bardziej o długość trwania festiwalu. Nie oszukujmy się. Większość osób jeżdżących na festiwale filmowe, to dorośli ludzie, którzy już pracują. Wszyscy dobrze wiedzą, że jak się weźmie dwa tygodnie urlopu w pracy, żeby jechać na festiwal filmowy, to już niewiele z tego urlopu na inne wakacje pozostaje. A przecież w Polsce jest tyle różnych festiwali. I na wszystkie chciałby człowiek jechać, a nie na wszystkie może. FKA trwa tylko cztery dni, a można nawet powiedzieć, że trzy i pół. Nawet przyjeżdżając tylko na weekend do Łodzi wiele nie przegapicie, więc aż żal nie przyjechać.

4. VHS HELL
Bodajże już od dwóch lat VHS HELL jest stałym punktem programu na FKA (i stałym punktem dnia blogerów filmowych na FKA). Znam tylko jedną osobę, która lubuje się w oglądaniu złych filmów, ale na VHS HELL nie ma mowy o złej zabawie. Do tego w tym roku (już po raz drugi) film będzie wyświetlony z lektorem na żywo, co oznacza podwójną zabawę. 




5. SPOTKANIA I DYSKUSJE
Zawsze na ciekawe tematy. Zawsze z ciekawymi ludźmi. Zawsze warto iść. Kiedy w programie mam do wyboru film albo spotkanie - zazwyczaj wybieram spotkanie. Film zawsze można sobie nadrobić - obejrzeć w kinie, na dvd, w telewizji, a spotkania są jedyne w swoim rodzaju i niepowtarzalne. Poza tym aż żal nie iść na spotkanie z tak ciekawymi osobami, jak np. Wojciech Smarzowski czy Bartłomiej Topa.


6. WARSZTATY
I to warsztaty prowadzone z myślą o przyszłych krytykach filmowych. Więc jeśli marzycie o krytyce filmowej w jakiejkolwiek formie - praca, radio, tv, blog, vlog, cokolwiek, to jest to festiwal dla Was. Tutaj dowiecie się o wiele więcej niż na jakichkolwiek zajęciach.Bo przede wszystkim dowiecie się tego od ludzi, którzy na co dzień się tym zajmują.




7. FILMY
Postanowiłam ułożyć tę listę zaczynając ją od rzeczy dla mnie najbardziej ważnych na FKA. I wyszło na to, że filmy wylądowały na szarym końcu. No cóż. Jak już pisałam wyżej - film zawsze można sobie nadrobić. A spotkań z ludźmi nic nam nie zastąpi. Ale spokojnie. Na oglądanie filmów, też jest na FKA czas. A filmy zazwyczaj są na festiwalu świetne (chyba, że akurat ja takie sobie wybieram). Zresztą spójrzcie sobie w harmonogram i powiedzcie sami, czy nie warto.



Pełny harmonogram znajdziecie TUTAJ.
A TUTAJ możecie jeszcze zamówić karnet. Jakieś pojedyncze sztuki chyba jeszcze zostały ;)
Nie zastanawiajcie się, tylko przyjeżdżacie. Nawet nie zauważycie, kiedy FKA stanie się i Waszym ulubionym festiwalem filmowym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz