...

wtorek, 1 stycznia 2013

Podsumowanie roku 2012...

Choć swojego bloga założyłam jeszcze w 2011 roku, to jednak na poważnie zajęłam się pisaniem dopiero w 2012. Zaczęłam oglądać więcej filmów, częściej chodzić do kina i starałam się jak najczęściej dodawać recenzje. Było jak było. Niektóre miesiące wypadały lepiej, inne gorzej, chciałam jednak dodać przynajmniej jedną recenzję miesięcznie. Nie wyszło jedynie w kwietniu. Pozyskałam nowych czytelników. Nie jest ich wielu, ale wyszłam z założenia, że nie będzie tu nikogo, więc te kilka osób jest dla mnie już sukcesem. Pod koniec roku założyłam także fanpage mojego bloga na facebooku (TUTAJ). 

W lipcu przystąpiłam do akcji 104 filmy. Licząc tylko filmy, które w 2012 roku obejrzałam po raz pierwszy, widziałam 233 filmy (moja lista TUTAJ), z czego 57 było wyprodukowanych w 2012 roku. Jeżeli dodałabym filmy, które oglądałam po raz któryś z rzędu (np. trylogia Władcy Pierścieniu, Jak wytresować smoka, Eragon, Hot Rod, Gorączka sobotniej nocy, Pulp Fiction, Vicky Cristina Barcelona, etc.) prawdopodobnie doszłoby do potrojenia liczby 104. Akcję tę mam zamiar kontynuować także w roku 2013, tym razem wpisując na nią każdy obejrzany przeze mnie film.

Mniej więcej w tym samym czasie dołączyłam do inicjatywy 52 książki. Niestety udało mi się w ubiegłym roku przeczytać w całości jedynie 32 książki (moja lista TUTAJ). Inicjatywę tę rozpoczynam także w tym roku, mając nadzieję, że wraz z dużą ilością oglądanych filmów, zwiększy się także lista przeczytanych książek. 

W roku 2012 na moim blogu pojawiło się 38 postów w tym: 39 recenzji filmów (niektóre posty zawierały recenzję więcej niż jednego filmu), 1 recenzja książki, 2 recenzje seriali. W kinie zobaczyłam 36 filmów. Byłam także na 3 maratonach filmowych. Dołączyłam do Dyskusyjnego Klubu Filmowego działającego niedaleko mojego aktualnego miejsca zamieszkania. Swoją pasję zbierania ulotek filmowych zaczęłam dzielić z innymi, którzy także się tym zajmują.

Postanowienia na rok 2013
Jak już pisałam wyżej, zamierzam nadal kontynuować inicjatywy 104 filmy i 52 książki

Moim najważniejszym postanowieniem jest częstsze pisanie na blogu. Możliwe, że nie długo będę miała założony internet w mieszkaniu, więc będzie to jak najbardziej sprzyjało częstszym recenzjom. 

Mam zamiar zmienić także aktualny wygląd mojego bloga, bo choć lubię minimalizm, to jednak wydaje mi się on być nieco "posępny". 

Oczywiście, moim najważniejszym celem jest zdobycie szerszej rzeszy czytelników, chociaż nawet gdyby nikt mojego bloga nie czytał, to i tak bym pisała.

W minionym roku zaniedbałam nieco starsze produkcje. W roku 2013 mam zamiar to nadrobić zaczynając od tych z lat 50.-90.


To by było na razie na tyle. Późnym wieczorem ukaże się recenzja. Jeszcze nie wiem jakiego filmu (może wy macie jakiś pomysł?), ale jako, że już jutro wracam do mieszkania bez internetu to chciałabym dodać coś na czas rozłąki :)

1 komentarz:

  1. Bardzo mnie cieszą plany zwiększonej aktywności blogowej, oby się spełniły. Życzę również większej ilości oglądanej klasyki, tak jak sobie zaplanowałaś. Choć szczerze polecam lata 40, które mnie osobiście w tym roku porwały :D

    OdpowiedzUsuń